Pracownia artystyczna Blady Berry

czwartek, 1 listopada 2012

klucznica czyli panna na klucze

Powstała w wyjątkowych okolicznościach z myślą o wyjątkowej osobie.


Autor: Sylwia o 15:35 1 komentarz:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

Moje zdjęcie
Sylwia
Poland
Wyświetl mój pełny profil

Etykiety

koleżanki kolorowe kredki portfelik torby

Archiwum bloga

  • ►  2013 (31)
    • ►  września (1)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (10)
  • ▼  2012 (34)
    • ►  grudnia (1)
    • ▼  listopada (1)
      • klucznica czyli panna na klucze
    • ►  października (4)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (10)

Popularne posty

  • tradycyjna lalka szmacianka/ traditional doll
    Miałam odrobinę wolnego czasu, stare dżinsy i pewien pomysł. W tych okolicznościach pojawiła się w pracowni szmacianka. Jej historia jest po...
  • inaczej. na nowo.
    Stało się. Uwierzyłam. Uwierzyłam, że mogę ruszyć ze swoimi rzeczami. Pojawił się wspaniały projekt, wiele inspirujących osób oraz kilka czy...
  • pożegnanie lata: mała torebka dla dziewczynek/ farewell of summer: little handbag for girls
    Na zewnątrz zimno. W pracowni: "pożegnanie lata". Mała torebka na długie spacery i jesienne skarby: kasztany, żołędzie, liście. ...
  • o tym, jak blady stał się czarnym
    Po przerwie najtrudniej zacząć... szczególnie wtedy kiedy czasu na szycie, jak na lekarstwo.  Powoli wracam do przedwakacyjnego rytmu. Z...
  • po długiej przerwie
    Maleństwo stanęło na podium. Wszystkim, którzy oddali głos dziękuję:) W pracowni wrze... coś się pojawia, coś odchodzi. Taka kolej rzeczy:...
  • dzieje się.
    choć nie widać tutaj, to musicie uwierzyć, że na zapleczu dzieje się wiele. Póki co głównie w pisaniu. Wczoraj przyłączyłam się do cudownej ...
  • na zamówienie
    Torba powstała na zamówienie. Miała być duża, solidna, z szerokimi uszami, dokładnie taka jak torba z ptakiem na froncie. I powstała... tym...
  • o tym, co działo się po tym, jak Stefanek odkrył schowek z Nową i Trudą;)
  • dla mnie
    Uszyłam torbę dla siebie. Dziwne uczucie, zawsze szyłam dla innych:)
  • czego szewc nie zrobi dla dziecka
    Udana podmiana. Ni to kangur, ni to lis śpi ze Stefankiem. Odpoczywają po dniu pełnym wrażeń, a ja? Ja planuję dzisiejszy wieczór. Dalej n...
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.